Edytujesz „Concerned”

Strona działa w trybie archiwalnym. Jest tylko do odczytu!

Uwaga! Baza danych została zablokowana do celów administracyjnych. W tej chwili nie można zapisać nowej wersji strony. Zapisz jej treść do pliku, używając wytnij i wklej, aby zachować na później.

Administrator, który zablokował bazę, podał następujące wyjaśnienie: Strona działa w trybie archiwalnym!

Edycja może zostać wycofana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja Twój tekst
Linia 367: Linia 367:
  
  
Zbliża się kolejny odcinek [[Breencast]]u i Frohman, nie chcąc stracić ani chwili z występu swojego idola, postanawia przyspieszyć nieco tok leczenia chorych z powodu ich długiej kolejki. O ile wcześniej bez względu na stan pacjenta, nikomu nie chciał udzielić apteczki, teraz rozdaje je nagminnie i każdemu, bez wnikania w sens udzielania bezcennych środków leczniczych. Pacjentowi wpadł [[Granat MK3A2|granat]] w usta - otrzymał apteczkę (cytując Gordona - ''"wygląda w porządku"''). Rebeliant postrzelił sam siebie [[Strzelba (HL2)|shotgunem]] w krocze - otrzymał apteczkę. [[G-Man]] zgłasza się w imieniu kolegi, który został postrzelony... w walizkę - otrzymał apteczkę. Jeden z walczących, używając nietypowego slangu, tłumaczy, że walka ma zły wpływ na jego psychikę i potrzebuje rozmowy - Frohman próbuje wcisnąć mu apteczkę w mózg przez ucho. W końcu bohater postanawia zakończyć swoją karierę chirurga i dołączyć do jakiegoś rebelianckiego zespołu. Oczywiście jako medyk. Pierwsza napotkana drużyna posiada jednak zdecydowany nadmiar medyków, kolejna wybiera się do [[Ravenholm]], gdzie Frohman już był i nie zamierza wracać. Gordon proponuje samotnej, nieznajomej rebeliantce zawiązanie we dwójkę małego zespołu, lecz ta, nie reaguje, gdyż znajduje się z dala od klawiatury. Rozzłoszczony, bohater marudzi, że nie jest w stanie cieszyć się wojną, skoro nikt nie chce z nim walczyć u boku. Frohman dochodzi jednak do wniosku, że kiedyś jakaś drużyna na pewno go przyjmie. Bohater liczy na to, że jeśli już do tego dojdzie, pozwolą mu zostać na tyłach w formie wsparcia. Tymczasem, gdy Gordon wpada w filozoficzną zadumę, za jego plecami przebiega mały oddział, na którego czele porusza się [[Gordon Freeman|nikomu nieznany osobnik w pomarańczowym kombinezonie]]...
+
Zbliża się kolejny odcinek [[Breencast]]u i Frohman, nie chcąc stracić ani chwili z występu swojego idola, postanawia przyspieszyć nieco tok leczenia chorych z powodu ich długiej kolejki. O ile wcześniej bez względu na stan pacjenta, nikomu nie chciał udzielić apteczki, teraz rozdaje je nagminnie i każdemu, bez wnikania w sens udzielania bezcennych środków leczniczych. Pacjentowi wpadł [[Granat MK3A2|granat]] w usta - otrzymał apteczkę (cytując Gordona - ''"wygląda w porządku"''). Rebeliant postrzelił sam siebie [[Strzelba SPAS 12 (HL2)|shotgunem]] w krocze - otrzymał apteczkę. [[G-Man]] zgłasza się w imieniu kolegi, który został postrzelony... w walizkę - otrzymał apteczkę. Jeden z walczących, używając nietypowego slangu, tłumaczy, że walka ma zły wpływ na jego psychikę i potrzebuje rozmowy - Frohman próbuje wcisnąć mu apteczkę w mózg przez ucho. W końcu bohater postanawia zakończyć swoją karierę chirurga i dołączyć do jakiegoś rebelianckiego zespołu. Oczywiście jako medyk. Pierwsza napotkana drużyna posiada jednak zdecydowany nadmiar medyków, kolejna wybiera się do [[Ravenholm]], gdzie Frohman już był i nie zamierza wracać. Gordon proponuje samotnej, nieznajomej rebeliantce zawiązanie we dwójkę małego zespołu, lecz ta, nie reaguje, gdyż znajduje się z dala od klawiatury. Rozzłoszczony, bohater marudzi, że nie jest w stanie cieszyć się wojną, skoro nikt nie chce z nim walczyć u boku. Frohman dochodzi jednak do wniosku, że kiedyś jakaś drużyna na pewno go przyjmie. Bohater liczy na to, że jeśli już do tego dojdzie, pozwolą mu zostać na tyłach w formie wsparcia. Tymczasem, gdy Gordon wpada w filozoficzną zadumę, za jego plecami przebiega mały oddział, na którego czele porusza się [[Gordon Freeman|nikomu nieznany osobnik w pomarańczowym kombinezonie]]...
  
 
[[Grafika:Concerned72.jpg|thumb|800px|center|Gordon  poszukiwaniu oddziału]]
 
[[Grafika:Concerned72.jpg|thumb|800px|center|Gordon  poszukiwaniu oddziału]]
Linia 373: Linia 373:
 
W końcu Gordon dołącza do ekipy przewodzonej przez mężczyznę w [[HEV|pomarańczowym kombinezonie]], którym jest nikt inny, jak sam [[Gordon Freeman]]. Frohman początkowo jest zachwycony legendarnym naukowcem-wojownikiem. Rozumie dlaczego [[Freeman]] jest tak popularny w oczach [[Ruch Oporu|rebeliantów]] - jak zauważa bohater, dowódca jego drużyny ma w sobie ''to coś''. Nie bez znaczenia są także jego staromodne okulary, kombinezon [[HEV]] czy nieodłączny [[Gravity Gun]]. Gordon szybko kojarzy fakty i domyśla się, że broń dzierżona przez jego przywódcę to ta sama, której został pozbawiony wraz z wydaleniem z placówki [[Black Mesa]]. Po tym spostrzeżeniu, Frohman błyskawicznie traci cały szacunek i respekt wobec [[Freeman]]a.  
 
W końcu Gordon dołącza do ekipy przewodzonej przez mężczyznę w [[HEV|pomarańczowym kombinezonie]], którym jest nikt inny, jak sam [[Gordon Freeman]]. Frohman początkowo jest zachwycony legendarnym naukowcem-wojownikiem. Rozumie dlaczego [[Freeman]] jest tak popularny w oczach [[Ruch Oporu|rebeliantów]] - jak zauważa bohater, dowódca jego drużyny ma w sobie ''to coś''. Nie bez znaczenia są także jego staromodne okulary, kombinezon [[HEV]] czy nieodłączny [[Gravity Gun]]. Gordon szybko kojarzy fakty i domyśla się, że broń dzierżona przez jego przywódcę to ta sama, której został pozbawiony wraz z wydaleniem z placówki [[Black Mesa]]. Po tym spostrzeżeniu, Frohman błyskawicznie traci cały szacunek i respekt wobec [[Freeman]]a.  
 
[[Grafika:Concerned73.jpg|thumb|left|[[Gravity Gun]] w rękach [[Freeman]]a]]
 
[[Grafika:Concerned73.jpg|thumb|left|[[Gravity Gun]] w rękach [[Freeman]]a]]
Bohater nie ujawnia jednak swojej niechęci od razu - dopiero uwagi rzucane przez kolegów z oddziału względem poczynań ''Doktora'' ("''...jest taki zręczny ze swoim [[Gravity Gun]]em''", "''Słyszałem, że przebył drogę do [[Ravenholm]] przez kanały, a następnie wzdłuż Wybrzeża i z powrotem do miasta!  Kto inny mógłby przeżyć taką podróż? Nikt inny, o to, kto!''") powoli nadszarpują jego nerwy. Przy okazji, widać efekty szkoleń dla [[Ruch Oporu|Rebeliantów]] przeprowadzanych przez [[Barney]]a - przypominają Freemanowi o przeładowywaniu nawet, gdy zabija przy użyciu [[łom]]u. Gordon w przeciwieństwie do towarzyszy dostrzega brak logiki w postępowaniu ''Doktora''. Gdy mężczyzna trafia na zamknięte drzwi, zawraca cały oddział, pomimo tego, że ma przy sobie [[Strzelba (HL2)|shotguna]] i [[Wyrzutnia rakiet (HL2)|wyrzutnię rakiet]]. W ostateczności mógłby wyważyć drzwi kopniakiem. Jednak nikt inny nie kwestionuje poczynań [[Freeman]]a - [[Ruch Oporu|rebelianci]] są zgodni, że drzwi nie da się przestrzelić czy wyważyć, co zaskakuje Frohmana, który wraz z całym oddziałem widział wiele razy, jak ''Doktor'' swoim łomem niszczy drewniane skrzynie. Nie rozumie on, dlaczego drzwi miałyby być niemożliwe do otwarcia. Jak sam stwierdza : "''Co to, super-drzwi?''". Chwilę później Freeman używa [[Gravity Gun]]a do odrzucenia samochodu torującego przejście na ulicy, co Gordon znów wykorzystuje do wytknięcia błędu ''Doktorowi'' - potrafi miotać samochodami na odległość, ale woli przebiec osiem mil zaśmieconymi ulicami, przebijając się przez oddziały [[Kombinat]]u, tylko po to, by uniknąć otwarcia jednych drzwi. ''Doktor'' niespodziewanie odwraca się bez widocznych przyczyn, co Frohman głośno i uszczypliwie komentuje. Koledzy z oddziału, ślepo oddani [[Freeman]]owi, tłumaczą, że drogę zagrodził im murek sięgający niewiele powyżej wysokości pasa. Towarzysze wyjaśniają, że murek jest przeszkodą nie do przebycia i (bezmyślnie) wyśmiewają Frohmana, gdy ten pyta, czy nie da się na niego po prostu wdrapać.
+
Bohater nie ujawnia jednak swojej niechęci od razu - dopiero uwagi rzucane przez kolegów z oddziału względem poczynań ''Doktora'' ("''...jest taki zręczny ze swoim [[Gravity Gun]]em''", "''Słyszałem, że przebył drogę do [[Ravenholm]] przez kanały, a następnie wzdłuż Wybrzeża i z powrotem do miasta!  Kto inny mógłby przeżyć taką podróż? Nikt inny, o to, kto!''") powoli nadszarpują jego nerwy. Przy okazji, widać efekty szkoleń dla [[Ruch Oporu|Rebeliantów]] przeprowadzanych przez [[Barney]]a - przypominają Freemanowi o przeładowywaniu nawet, gdy zabija przy użyciu [[łom]]u. Gordon w przeciwieństwie do towarzyszy dostrzega brak logiki w postępowaniu ''Doktora''. Gdy mężczyzna trafia na zamknięte drzwi, zawraca cały oddział, pomimo tego, że ma przy sobie [[Strzelba SPAS 12 (HL2)|shotguna]] i [[Wyrzutnia rakiet (HL2)|wyrzutnię rakiet]]. W ostateczności mógłby wyważyć drzwi kopniakiem. Jednak nikt inny nie kwestionuje poczynań [[Freeman]]a - [[Ruch Oporu|rebelianci]] są zgodni, że drzwi nie da się przestrzelić czy wyważyć, co zaskakuje Frohmana, który wraz z całym oddziałem widział wiele razy, jak ''Doktor'' swoim łomem niszczy drewniane skrzynie. Nie rozumie on, dlaczego drzwi miałyby być niemożliwe do otwarcia. Jak sam stwierdza : "''Co to, super-drzwi?''". Chwilę później Freeman używa [[Gravity Gun]]a do odrzucenia samochodu torującego przejście na ulicy, co Gordon znów wykorzystuje do wytknięcia błędu ''Doktorowi'' - potrafi miotać samochodami na odległość, ale woli przebiec osiem mil zaśmieconymi ulicami, przebijając się przez oddziały [[Kombinat]]u, tylko po to, by uniknąć otwarcia jednych drzwi. ''Doktor'' niespodziewanie odwraca się bez widocznych przyczyn, co Frohman głośno i uszczypliwie komentuje. Koledzy z oddziału, ślepo oddani [[Freeman]]owi, tłumaczą, że drogę zagrodził im murek sięgający niewiele powyżej wysokości pasa. Towarzysze wyjaśniają, że murek jest przeszkodą nie do przebycia i (bezmyślnie) wyśmiewają Frohmana, gdy ten pyta, czy nie da się na niego po prostu wdrapać.
  
  
 
[[Grafika:Concerned74.jpg|thumb|Bohater dowodzi wad [[Freeman]]a]]
 
[[Grafika:Concerned74.jpg|thumb|Bohater dowodzi wad [[Freeman]]a]]
Po chwili Frohman ocknął się na chodniku, podtrzymywany przez jednego z anonimowych rebelianckich towarzyszy. Jak się okazuje, w pobliżu drużyny wybuchła [[mina|mina przeciwpiechotna]] a [[Freeman]], nietknięty siłą wybuchu, ruszył samotnie w dalszą drogę. Gordon jest zszokowany tą informacją, lecz jego towarzysze uważają takie zachowanie za całkiem normalne. Bohater próbuje uzmysłowić kolegom, że Freeman mógł sprawdzić im chociaż puls, czy spróbować ocucić poprzez uniesienie nóg - końcu ktoś tytułowany jak ''"doktor"'', powinien umieć odróżnić żywe ciało od martwego, zamiast uważać, że jeśli ktoś przestał za nim podążać, na pewno jest martwy. Cierpliwość jednego z [[Ruch Oporu|rebeliantów]] kończy się, gdy Frohman mówi, że chociaż powstańcy czczą [[Freeman]]a, to faktem jest, że zostawił ich na śmierć. Rozzłoszczony i nie panujący nad sobą towarzysz celuje [[Pistolet maszynowy (HL2)|pistoletem maszynowym]] w głowę Gordona i pociąga za cyngiel, jednak broń nie oddaje strzału, co bohater kwituje słowami : ''"Zabrał całą naszą amunicją a potem zostawił nas na śmierć"''. Niedoszły zabójca, ostatecznie przekonany, że ''Doktor'' ma jednak jakieś wady, obraża go w niecenzurowany sposób. Frohman próbuje pocieszyć towarzyszy. Znalazł okulary i twierdzi, że nie potrzebują [[Freeman]]a, a on sam może go zastąpić. Jak jednak przekonują [[Ruch Oporu|Rebelianci]], ''Doktora'' nie da się tak po prostu zastąpić, nie sprowadza się on tylko do okularów, gdyż cechuje go kilka niepowtarzalnych cech, jak ciągłe milczenie, wrażenie tajemniczości i doskonała umiejętność rozkazywania podkomendnym samym spojrzeniem, bez wypowiadania choćby jednego słowa. Frohman podejmuje więc próbę nadania rozkazu swoim kolegom poprzez samo spojrzenie, lecz po dłuższej chwili rebelianci odpowiadają, że jedyne, co poczuli, to chęć ucieczki.
+
Po chwili Frohman ocknął się na chodniku, podtrzymywany przez jednego z anonimowych rebelianckich towarzyszy. Jak się okazuje, w pobliżu drużyny wybuchła [[mina|mina przeciwpiechotna]] a [[Freeman]], nietknięty siłą wybuchu, ruszył samotnie w dalszą drogę. Gordon jest zszokowany tą informacją, lecz jego towarzysze uważają takie zachowanie za całkiem normalne. Bohater próbuje uzmysłowić kolegom, że Freeman mógł sprawdzić im chociaż puls, czy spróbować ocucić poprzez uniesienie nóg - końcu ktoś tytułowany jak ''"doktor"'', powinien umieć odróżnić żywe ciało od martwego, zamiast uważać, że jeśli ktoś przestał za nim podążać, na pewno jest martwy. Cierpliwość jednego z [[Ruch Oporu|rebeliantów]] kończy się, gdy Frohman mówi, że chociaż powstańcy czczą [[Freeman]]a, to faktem jest, że zostawił ich na śmierć. Rozzłoszczony i nie panujący nad sobą towarzysz celuje [[Pistolet maszynowy|pistoletem maszynowym]] w głowę Gordona i pociąga za cyngiel, jednak broń nie oddaje strzału, co bohater kwituje słowami : ''"Zabrał całą naszą amunicją a potem zostawił nas na śmierć"''. Niedoszły zabójca, ostatecznie przekonany, że ''Doktor'' ma jednak jakieś wady, obraża go w niecenzurowany sposób. Frohman próbuje pocieszyć towarzyszy. Znalazł okulary i twierdzi, że nie potrzebują [[Freeman]]a, a on sam może go zastąpić. Jak jednak przekonują [[Ruch Oporu|Rebelianci]], ''Doktora'' nie da się tak po prostu zastąpić, nie sprowadza się on tylko do okularów, gdyż cechuje go kilka niepowtarzalnych cech, jak ciągłe milczenie, wrażenie tajemniczości i doskonała umiejętność rozkazywania podkomendnym samym spojrzeniem, bez wypowiadania choćby jednego słowa. Frohman podejmuje więc próbę nadania rozkazu swoim kolegom poprzez samo spojrzenie, lecz po dłuższej chwili rebelianci odpowiadają, że jedyne, co poczuli, to chęć ucieczki.
  
  

Wkład do Borealis jest udostępniany na licencji Attribution-ShareAlike 3.0 Unported (CC BY-SA 3.0 (szczegóły w Borealis:Prawa_autorskie). Jeśli nie chcesz, żeby Twój tekst był dowolnie zmieniany przez każdego i rozpowszechniany bez ograniczeń, nie umieszczaj go tutaj.
Zapisując swoją edycję, oświadczasz, że ten tekst jest Twoim dziełem lub pochodzi z materiałów dostępnych na warunkach domeny publicznej lub kompatybilnych. PROSZĘ NIE WPROWADZAĆ MATERIAŁÓW CHRONIONYCH PRAWEM AUTORSKIM BEZ POZWOLENIA WŁAŚCICIELA!

Anuluj | Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: