Incydent w Black Mesa

Strona działa w trybie archiwalnym. Jest tylko do odczytu!

Ostrzeżenie

Ta strona może zawierać szczegóły fabuły. Jeśli nie chcesz jej znać, nie czytaj tego artykułu!

Incydent w Black Mesa - katastrofalne w skutkach wydarzenie będące następstwem kaskady rezonansowej, do której doprowadził jeden z eksperymentów przeprowadzonych w Black Mesa Research Facility. Wskutek otwarcia setek teleportów prowadzących na Xen, do ośrodka dostały się istoty stamtąd pochodzące. Kompleks stał się terenem walk między stworzeniami z Xen, pracownikami Black Mesy i amerykańskimi siłami zbrojnymi (jednostka HECU), co doprowadziło do niemal całkowitego zniszczenia placówki i śmierci ludzi, którzy się tam wtedy znajdowali.

Incydent i burze portali, które zaczęły występować nad całą Ziemią, zwróciły na nią uwagę Imperium Kombinatu. Doprowadziło to do Wojny siedmiogodzinnej i zniewolenia planety.

[edytuj] Przyczyny

Incydent został bezpośrednio spowodowany eksperymentem przeprowadzonym w komorze testowej C/33a, w sektorze C kompleksu. Eksperyment miał zbadać bardzo czystą próbkę kryształu z Xen, który został zebrany przez ekspedycję do świata granicznego.

Próbka G-3883 była nie tylko najczystszą, ale i najbardziej niestabilną próbką, jaką otrzymali do badań naukowcy z sektora C. Zgodnie z administratorem ośrodka postanowili, aby uzyskać dobre wyniki, ustawić spektrometr antymasy na 105% mocy, o wiele więcej niż zalecana granica wynosząca 90%. Jeden z głównych prowadzącech eksperyment, Eli Vance, chciał go przerwać, ale został zignorowany.

Doktor Gordon Freeman był naukowcem odpowiedzialnym za wprowadzenie próbki do spektrometru antymasy. Kiedy przygotowywał się do tego zadania, jeden z naukowców nadzorujących odnotował niewielką rozbieżność w odczytach, jednak uznał ją za "Leżącą w granicach akceptowalności". Po otrzymaniu próbki, Freeman przystąpił do wprowadzenia jej do spektrometru. Gdy tylko dotknęła wiązki, rozpoczęła się katastrofalna w skutkach kaskada rezonansowa.

[edytuj] Bezpośrednie skutki

Kaskada miała daleko idące konsekwencje. Powstała szczelina między wymiarami, przez którą przedostawały się istoty ze świata granicznego Xen. Były nastawione agresywnie wobec ludzi. Większość z nich działała chaotycznie, jednak niektóre, np. Vortigaunty współpracowały ze sobą. Troje z ocalałych, doktor dr Gina Cross, dr Colette Green i dr Stanley Rosenberg, w drodze na powierzchnię zawiadomiło wojsko, aby pomogło pracownikom w odpieraniu ataku. Żołnierze z jednostki do działania w niebezpiecznym środowisku (Hazardous Environment Combat Unit) przybyli szybko, ale z rozkazem zniszczenia całego ośrodka, z istotami i pracownikami włącznie. Po opanowaniu budynków na powierzchni, żołnierze zajęli się rozległymi podziemiami, urządzając tam ufortyfikowane posterunki. Tylko nielicznym pracownikom udało się przetrwać atak. Wśród nich byli m.in. naukowcy Isaac Kleiner, Eli Vance, Stanley Rosenberg, Walter Bennett i Arne Magnusson oraz ochroniarz Barney Calhoun.