Antlion

Wersja z 10:41, 26 wrz 2010

Antlion
Okres występowania	Powstanie
Przynależność	Xen
Rasa	owady
Bronie	pazury
Informacje techniczne
Projektant	Dhabih Eng
Byt	npc_antlion

Antlion (ang. mrówkolew, lwia mrówka) - drapieżny, owadopodobny stwór pochodzący z Xen. Występuje w grze Half-Life 2 (po raz pierwszy pojawiają się w rozdziale "Highway 17") i jej dodatkach. Są zwierzętami społecznymi, żyją w gigantycznych podziemnych koloniach. Gatunek wytworzył system kastowy - w obrębie jednego gatunku występuje kilka rodzajów różniących się wyglądem, zachowaniem i pełnioną funkcją. Ten artykuł odnosi się do najczęściej występującego typu, zwanego po prostu "antlionem".

Mają sześć kończyn (jedna para znajduje się po stronie brzusznej i jest trudna do zauważenia ze względu na mały rozmiar) i osiągają rozmiary dorosłego człowieka. Jeden z członków Ruchu Oporu podaje, że mają sześć stóp wysokości. Naturalnie mają zieloną karnację, ze zbrązowieniami i plamkami koloru fioletowego oraz żółtego. Głowa jest trójkątna i posiada ostre kły. Brakuje im oczu, więc prawdopodobnie polegają na węchu i wyczuwaniu wibracji podłoża. Wygląda na to, że są na nie bardzo wrażliwe, gdyż boją się podchodzić do tłuczków. Pod pancerzem ukrywają skrzydła, które pozwalają im na przebycie większej odległości, niż przy zwykłym skoku, oraz złagodzenie lądowania.

Zachowanie

Antliony preferują czekanie w ukryciu na swoją ofiarę. Zagrzebują się w piasku, i gdy wyczują kilkusekundowe drgnięcie, wyskakują na powierzchnię. Pojedynczo nie są zbyt groźne, więc polują w grupach po kilka osobników. Nieosłoniona ofiara może nie mieć szans w obliczu ataku. Dzięki silnym kończynom i skrzydłom, mogą wskakiwać na skały ścigając nieszczęśnika. Nie uciekną nawet, jeśli zobaczą, że towarzysze zostali już zabici. Będą próbowały ścigać nawet, jeśli na drodze stanie im zbiornik wodny. Nie potrafią pływać, a mimo to skoczą do wody.

Ciekawostki

• Istnieje rodzaj owadów o nazwie, Myrmeleon, zwanych mrówkolwami, a po angielsku antlionami. Polują na dorosłe mrówki, siedząc w wykopanym przez siebie dołku i czekając na ofiarę.